
Co łączy grupę UFO i Throbbing Gristle? Teoretycznie światy hardrockowców i pionierów industrialu nie powinny się przecinać w żadnym miejscu. A jednak na kilka miesięcy przed założeniem Throbbing Gristle ¾ przyszłego składu było zamieszane w powstanie okładki do płyty UFO „Force It”.
W 1974 roku, jeszcze przed powstaniem Throbbing Gristle, Peter Christopherson, znany też jako Sleazy, zaczął pracę w firmie Hipgnosis. Tu szybkie wyjaśnienie dla tych, którzy nie kojarzą, czym było Hipgnosis. Agencja graficzna o tej nazwie działała w latach 1968-1982 i tworzyła okładki dla wielu znanych wykonawców. Na liście ich dokonań są tak słynne okładki jak: Pink Floyd „Dark Side of The Moon” i „Wish You Were Here”, T.Rex „Electric Warrior”, Wishbone Ash „Argus”, Black Sabbath „Never Say Die”, Led Zeppelin „Houses Of The Holy” czy kilka płyt UFO.

Christopherson zaczął pracę w Hipgnosis jako asystent: ładował kamery, pracował przy światłach. Wkrótce okazało się, że jest niezastąpiony i zaproponowano mu stałą współpracę. Gdy 𝗚𝗲𝗻𝗲𝘀𝗶𝘀 𝗣-𝗢𝗿𝗿𝗶𝗱𝗴𝗲 i 𝗖𝗼𝘀𝗲𝘆 𝗙𝗮𝗻𝗻𝗶 𝗧𝘂𝘁𝘁𝗶 poznali go, ten od razu zapytał ich, czy mają coś przeciwko pozowaniu nago, bo ma dla nich robotę. Sesja zdjęciowa do okładki płyty UFO „Force It” odbyła się w opuszczonym domu, w którym zbudowali prowizoryczną łazienkę (zgodnie ze wspomnieniami P-Orridge) lub też w domu, który był w trakcie odnawiania (wg wspomnień Cosey). Tak czy inaczej, nie było ogrzewania i oboje trzęśli się z zimna, a cała sesja trochę się przeciągała. Pozowanie półnago w takich warunkach nie było zbyt przyjemne, ale zainkasowali 30 funtów i para mogła opłacić rachunki za telefon.

Mimo że oboje nie są widoczni nago, to gotowa okładka wzbudziła nieco kontrowersji i w USA musiała zostać ocenzurowana. I Cosey Fanni Tutti, i Genesis P-Orridge pozowali w długich włosach, co spowodowało, że na okładce na pierwszy rzut oka nie było wiadomo, jakiej płci jest para całująca się pod prysznicem. W ocenzurowanym wydaniu amerykańskim para jest przezroczysta niczym duchy, wskutek czego właściwie mało co widać. A jeżeli kogoś zastanawia, dlaczego na okładce jest tak dużo kranów, to chodzi tu o podobne brzmienie słów: „faucet” (kran) – „force it” (tytuł płyty).

Peter Christopherson przez kilka lat działał w Hipgnosis i równocześnie nagrywał płyty z Throbbing Gristle. W 1981 r. zespół się rozpadł, dając jednocześnie początek innym grupom: Psychic TV, Chris & Cosey oraz Coil. Niedługo potem działalność zakończyła też agencja Hipgnosis, a jej członkowie, czyli Storm Thorgerson, Aubrey “Po” Powell i Peter Christopherson, założyli Greenback Films – firmę zajmującą się reżyserowaniem teledysków.
Christophersona zawsze kojarzyłem przede wszystkim z działalnością w Coil czy Throbbing Gristle i przyznam, że jego twórczość w zakresie wideoklipów była dla mnie zaskoczeniem. A tu się okazuje, że stworzył on teledyski między innymi dla: Rage Against The Machine, Nine Inch Nails, Sepultury, Roberta Planta, Godsmack czy… Hanson!
Poniżej wybór klipów, których reżyserem jest Peter Christopherson:
Skomentuj